Parę takich rzeczy dodam od siebie
Zalecane jest by olej samochodowy nie miał gęstości większej niż 2000 Cst, 3000Cst w starszych samochodach.
Więc 5W bezpiecznie jest do -25*C jak będzie miał viscosity index większe niż 200.
Royal Purple 5w30 świetny i bardzo drogi olej granica płynności -45*C ILSAC GF-6
-15*C 1835 Viscosity - jak sok
-20*C 2928 VI - jak bardzo gęsty sok
-25*C 4857 VI - to już jest gęstość miodu w temperaturze pokojowej, wyobraz sobie że pompa to musi przepchać wszędzie, dla tego nie jest zalecane
-35*C 15200 VI - to już jak miód w lodówce albo lekkim chłodzie, czyli gęste 1cm gdzieś na 2 sek
-45*C 59300 VI - to jest jak bardzo gęsta śmietana w lodówce, jak przechylisz gdzieś 1cm na 5sek
-50*C 129000 - tu już się nie rusza prawie
Dla przykładu LOTOS SYNTHETIC 504/507 5W30 temp. płynięcia -39*C
-15*C 2200 VI
-25*C 5846 VI
-35*C 18393 VI
-40*C 35200 VI
Oleje 0W są mocno nie wskazane do tych samochodów, są zbyt rzadkie, zbyt syntetyczne i zbyt czyszczące wiem że to dziwnie brzmi ale tak jest.
Olej Petronas 5w30 jest bardzo rzadki bo musi spełnić normę SN+. Oleje SN+ muszą zmniejszać obciążenie silnika by mieć mniejsze spalania a co za tym idzie są rzadsze. I są nie zalecane do Jeepów
Bo Jeepy mają z reguły większe luzy i muszę mieć lekko gęstszy olej
No ale żeby nie było. zależy co ty tam masz zalecane. Ja mam według instrukcji od 5w30 do 10w40 lać. Pierwszy raz jak go kupiłem zalałem oryginalny Mopar 5w30 i tak przejechałem 10000km poszło z pół litra oleju czyli ok. Ale zamiast kupować przereklamowany olej wolę kupić tańszy i wymienić go co 5000km. I od wymiany do wymiany ubywa z 200ml. Chociaż dla spokoju zamierzam się przesiąć na 5w40 bo uważam że do tego silnika 5w30 może być lekko za rzadki. Pokaże na przykładzie różnicę:
-Revline Ultra Force A5/B5 5W/30
100*C - 10.1
20*C - 150
-15*C - 1684
-25*C - 4420
-Revline Ultra Force Synthetic 5W/40
100*C - 14.5
20*C - 246
-15*C - 2961
-25*C - 7880
-Revline 10W/30
100*C - 11.9
20*C - 217
-15*C - 3021
-25*C - 8660
1.5l oleju na 10000km to dość sporo. Możesz tym ciągle jezdzić aż padnie ale nie wiem jak długo pożyje. Spalanie oleju to nie tylko problem że spala olej ale też że tworzy w cholerę osadu, a jak ten osad dostaje się do oleju to przyśpiesza zużycie, po to olej ma dodatki by to wiązać ale tylko do pewnego poziomu. Apropo 1L oleju na 1000km to silnik to złom, producenci tak podają bo jak zrobią badziewie to nie chce tego potem naprawiać. Dobry zadbany silnik bierze tyle oleju że od wymiany do wymiany masz prawie Full.